Ola Makiewicz / Hook

Z Olą próbowałyśmy umówić się już jakoś od początku kwietnia, ale ciągle "coś". Któregoś razu
okazało się, że mam wolne w pracy i szukałam kogoś na spontaniczne portrety. Napisałam do Oli i umówiłyśmy się! Ola zrobiła makijaż i przygotowała kilka ciuszków. Spotkałyśmy się w Sopocie i zaczęłyśmy działać przy nowym dworcu.
Przy okazji tej sesji uświadomiłam sobie, że jestem typową portrecistką - wszystkie najlepsze ujęcia z tej sesji to właśnie portrety. No ale co się dziwić, mając tak piękną i symetryczną twarz przed obiektywem :)
Ola okazała się mega profesjonalna - jej uroda powala na kolana! Do tego jest cudowną i przemiłą osobą <3
Pokochałam te zdjęcia i współpracę z Olą (z wzajemnością), do tego stopnia, że planujemy w maju i czerwcu jeszcze kilka wspólnych sesji (pierwsza z nich odbędzie się 29 maja). Także czekajcie na efekty, a poniżej przedstawiam Wam kilka zdjęć z tej sesji. Buziaki!


Koniecznie piszcie, które zdjęcie najbardziej przypadło Wam do gustu! Miłego oglądania! :)


















2 komentarze:

Zostaw coś po sobie